Zgodnie z jednym z najlepiej znanych przepisów prawa zamówień publicznych tj. art. 29 ust. 2 PZP, przedmiotu zamówienia nie można opisywać w sposób, który mógłby utrudniać uczciwą konkurencję.
Z drugiej strony, nie wolno zapominać, że to Zamawiający jest gospodarzem postępowania i kreuje oraz przedstawia swoje wymagania samodzielnie, wedle własnego uznania, na co pozwala mu prawo zamówień publicznych. Ważne jednak, aby oczekiwania Zamawiającego nie utrudniały uczciwej konkurencji.
Krajowa Izba Odwoławcza, 22 stycznia 2018 r. wydała wyrok w sprawie KIO 31/18, w którym przeanalizowała wspomniany art. 29 ust. 2 PZP.
Izba uznała, iż nie jest tak, że Zamawiający w każdym przypadku ma otrzymać dokładnie to, co wskazuje Wykonawca. Zamawiający jako dysponent postępowania decyduje wobec prowadzonego postępowania, co ma być przedmiotem zamówienia – z zastrzeżeniem oczywiście, że opis przedmiotu zamówienia nie może utrudniać uczciwej konkurencji.
„W każdym przypadku – co do prowadzonego postępowania – konkurencja w jakimś stopniu jest ograniczona ze względu na wymagania postawione przez Zamawiającego.” ( KIO 31/18)
Jak wykazać naruszenie art. 29 ust. 2 PZP?
KIO podpowiedziała, że nie wystarcza powołanie się wyłącznie na kwestie funkcjonalności, lecz – w świetle art. 29 ust. 2 PZP – istotnym jest wykazanie, że Zamawiający poprzez wprowadzone postanowienia specyfikacji mógł utrudnić uczciwą konkurencję.
Istotnym jest również to, że w sprawie Zamawiający uzasadnił swoje potrzeby względami organizacyjnymi, przedstawiając stosowne dowody (regulaminy).
Zamawiający! Nie zapominajcie o należytym uzasadnieniu swoich potrzeb przygotowując postępowanie lub stanowisko na posiedzenie Krajowej Izby Odwoławczej!