W art. 7 ust. 1 PZP czytamy, że Zamawiający przygotowuje i przeprowadza postępowanie o udzielenie zamówienia w sposób zapewniający zachowanie uczciwej konkurencji i równe traktowanie Wykonawców oraz zgodnie z zasadami proporcjonalności i przejrzystości.
Powyższa zasada gwarantuje Wykonawcom, że przygotowane przez Zamawiającego postępowanie jest prowadzone zgodnie z prawem i z zachowaniem naczelnych zasad zamówień publicznych.
W zakresie uczciwej konkurencji powyższy przepis został uzupełniony ustawą o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. Jak bowiem stanowi art. 3 ust. 1 ustawy czynem nieuczciwej konkurencji jest działanie sprzeczne z prawem lub dobrymi obyczajami, jeżeli zagraża lub narusza interes innego przedsiębiorcy lub klienta.
O art. 7 ust. 1 PZP wypowiedział się Naczelny Sąd Administracyjny w Warszawie w nowym wyroku z 8 stycznia 2019 r. (sprawa o sygn. akt I GSK 315718).
Sąd orzekł, że aby móc stwierdzić naruszenie zasad określonych w art. 7 PZP nie jest konieczne, ani nawet potrzebne wykazanie, że faktycznie doszło do naruszenia konkurencyjności.
„W sytuacji, gdy wskazanemu i niezgodnemu z prawem warunkowi, towarzyszyło tylko ryzyko ograniczenia stosowania wskazanych zasad w prowadzonym postępowaniu, poprzez zniechęcenie potencjalnych Wykonawców do udziału w nim, w związku z tworzeniem przez Zamawiającego barier natury formalnej, to jest to już wystarczające do formułowania wniosku o naruszeniu zasad uczciwej konkurencji i równego traktowania.” (I GSK 3157/18).